sobota, 9 lutego 2013

Wypocznijcie nieco

(Hbr 13,15-17.20-21)
Przez Jezusa składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami. Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne. Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków! Amen.

(Ps 23,1-6)
REFREN: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Pan jest moim pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.

Powadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

(Mk 6,30-34)
Po swojej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

Poruszająca jest dzisiejsza Ewangelia. Szczególnie w dwóch punktach.

Pierwszy - niezwykle ważny: każdy apostoł musi mieć czas na odpoczynek. To bardzo istotne, że Chrystus mocno troszczy się o ludzi, których posyła. Daje im czas odpoczynku. Czas, w którym mogą zregenerować siły - nie tylko fizyczne, ale też duchowe. 
Każdy z nas musi mieć czasem chwilę tylko dla siebie. I tu nie chodzi o jakieś egoistyczne "zajmowanie się sobą". Każdy potrzebuje momentów, w których może odpocząć. Co więcej - każdy potrzebuje czasu na budowanie osobistej relacji z Bogiem. Nikt nie będzie dobrym apostołem, choćby w swojej codzienności, jesli zabraknie tej właśnie relacji.
A na jej budowanie potrzebny jest czas.


i drugi punkt - Chrystus, który zaczyna nauczać tłum. Spontanicznie - bo "byli jak owce nie mające pasterza". Widzimy Chrystusa - dobrego pasterza. Który nie pozostawia swoich owiec w żadnej sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz